Artur Grottger, „portret starca”

Artur Grottger (1837 – 1867) należy do grona wielkich polskich malarzy i w panteonie sławy jest uważany za najwybitniejszego twórcę tuż obok Jana Matejki. Artysta to jeden z głównych przedstawicieli romantyzmu w malarstwie polskim. Twórca był znakomitym portrecistą, ilustratorem, rysownikiem i autorem sławnego patriotycznego cyklu „kartonów” o powstaniu styczniowym.

Pierwszym nauczycielem artysty był jego ojciec – malarz J.J. Grottger, następnie w 1849 roku uczył się we Lwowie u J. Maszkowskiego, a także korzystał z uwag J. Kossaka i kontynuował studia artystyczne w latach 1852 – 1854 w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Artur Grottger edukował się przez kolejne lata w wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych. Artysta działał w „Stolicy nad Dunajem” jako ilustrator czasopism. Grottger z Wiednia podróżował do Monachium i Wenecji, a w latach 1856, 1860, 1862 jeździł również na Węgry do przyjaciela i mecenasa hr. A. Pappenheima. Artysta przyjeżdżał też do Krakowa i Lwowa oraz w latach 1865 i 1866 gościł m.in. w Śniatynce k. Drohobycza u S. Tarnowskiego oraz przebywał m.in w Pieninach, Krynicy i Porębie. W 1866 roku artysta zaręczył się we Lwowie z Wandą Monné. Wydarzenie to w sposób istotny zaważyło nad jego dalszym życiem, gdyż pod koniec 1866 roku wyjechał „po wielką sławę i pieniądze” do Paryża, gdzie zetknął się ze sztuką i wybitnymi artystami. Tamże malarz miał zamiar dokończyć cykl obrazujący nieszczęścia ludzkości, które niesie wojna. Artysta był sławny, według słów pana prof. Jana K. Ostrowskiego “…choć sławy tej nie umiał czy też nie zdążył połączyć z powodzeniem finansowym”. Wówczas „Jako uznana wielkość narodowej sztuki, Grottger nawiązał w Paryżu kontakt ze środowiskiem Hôtel Lambert.“ napisał pan prof. Jan K. Ostrowski.

Pani dr Stefania Krzysztofowicz – Kozakowska uważa, że artysta „Ceniony wysoko za życia, po śmierci uznany został za wieszcza, …”

Tematyka obrazów Grottgera, obejmowała kompozycje historyczne, sceny rodzajowe i portrety. I właśnie wśród portretów odnaleźć można szczególną wielkość i mistrzostwo twórcy. „Portret starca” ma cechy wyjątkowo wyrazistego dzieła. Tenże artystyczny efekt malarz uzyskał poprzez zastosowanie zawężonej skali barw i mocny kontrast światła i cienia. Dzięki temu działaniu wyraźnie jest widoczna artystyczna bliskość „Portretu starca” z jego pięknymi i pełnymi głębi wizerunkami; „Autoportretem na palecie”, „Autoportretem w konfederatce” z roku 1865, czy „Portretem własnym artysty” z 1867 roku.

Unikalny obraz „Portret starca” ukazuje wizerunek brodatego mężczyzny przedstawionego w sposób niemalże tradycyjny. Na prawie neutralnym tle, jaśniejszym z prawej strony, za włosami modela (o szaro-oliwkowym odcieniu) widoczna jest twarz w ujęciu en trois quarts z lewego profilu, w lekkim pochyleniu głowy otoczonej siwymi włosami i okazałej równie siwej brody. Artysta zastosował wyraźny kontrast jasnych włosów portretowanego z tłem oraz zielono-oliwkowym ubiorem. Starzec ma twarz ukazaną w przeważających tonacjach ugrów. Grottger uwidocznił psychologiczną prawdę oblicza, pełną szlachetnej prostoty. Portret przyciąga i skupia uwagę przede wszystkim delikatnym światłocieniem i psychologiczną charakterystyką starszego mężczyzny. Wizerunek ma wąską gamę barw; jasnych skontrastowanych z ciemnymi i dzięki temu to nieznane dzieło cechuje wyjątkowa harmonia i elegancja. Obraz ma dużą rangę i wartość artystyczną.

Kompozycja ta pochodzi z kolekcji prywatnej.


Artur Grottger, „Portret starca”, ok. 1867, olej/płótno naklejone na deskę, 45 x 35 cm, sygn. p.monogram wiązany “AG”, zakup 2018 rok

Skip to content