3 GRUDNIA 2023 – „Co widać na „czarnych” obrazach w muzeum? Motyw nocy w malarstwie”.

KULTURALNE NIEDZIELE, 3 grudnia 2023, godz. 13.00
Prowadzący: dr Michał Rut

Dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu rządowego „Wspieranie działań muzealnych” oraz środków Marszałka Województwa Podkarpackiego Muzeum Okręgowe w Rzeszowie realizuje projekt Konserwacja obrazów z kolekcji muzealnej „Galeria Dąmbskich”.

Konserwacji poddano 8 obrazów wraz z ramami, które dotychczas z powodu złego stanu zachowania przechowywane były w magazynach. Rezultaty przeprowadzonych działań restauratorskich można zobaczyć na okolicznościowej wystawie w muzealnym refektarzu do 17 grudnia 2023 roku. Ponadto w ramach projektu zapraszamy do bezpłatnego uczestnictwa w lekcji muzealnej pt. „Aż się przedmiot ucukruje” oraz w dwóch spotkaniach w ramach cyklu „Kulturalne niedziele”.

W niedzielę 3 grudnia o godzinie 13.00 odbędzie się pierwsze spotkanie zatytułowane „Co widać na „czarnych” obrazach w muzeum? Motyw nocy w malarstwie”. Podczas wykładu oraz zwiedzania muzealnej ekspozycji uczestnicy zapoznają z malarstwem nokturnowym. Związane jest to z dwoma zakonserwowanymi obrazami Maximiliana Josepha Schinnagla (1697-1762) pt. „Holowanie okrętu” i „Suszenie sieci”.

Nokturny w malarstwie europejskim ugruntowały się już w dobie dojrzałego renesansu, szczególnie jednak nocną porę upodobali sobie twórcy XVIII i XIX wieku. Nocna sceneria wyjątkowo rezonowała z wrażliwością rodzimych twórców Młodej Polski, zarówno tych zainteresowanych samym pejzażem i szukających w nim odbicia stanów ludzkiej duszy, życiem nocnym wielkich metropolii jak również symboliką zmierzchu i poranka odniesionych do kondycji człowieka czy niepodległości ojczyzny. Stanisław Witkiewicz pisząc o polskich malarzach w Monachium, relacjonował:
„Niemcy bawili się w tani dowcip, twierdząc, że smutna dusza polska objawia się w ilości czarnej farby, której Polacy używają w swoich obrazach. I rzeczywiście, Polacy namalowali tych smutnych wieczorów jesiennych, tych melancholijnych szarych godzin, tych nocy mrocznych, tajemniczych, złowrogich więcej niż ktokolwiek bądź w owych czasach”.

Malarstwo nokturnowe, o którym złośliwie mówi się „obrazy, na których nic nie widać”, pozornie wydaję się trudne w odbiorze. Na niedzielnym spotkaniu przekonamy się, czy jest tak rzeczywiście.  Zobaczymy więc jakie treści skrywają muzealne płótna wypełnione subtelną gradacją szarości i czerni, rozmytymi konturami, niejednoznacznymi kształtami, które z mroku wydobywa blada poświata księżyca … 

 

Skip to content